26-latka jechała za szybko, straciła prawo jazdy

Policjanci z bielskiej drogówki zatrzymali prawo jazdy 26-latce, która przekroczyła prędkość w terenie zabudowanym. Kobieta w Bielsku Podlaskim jechała z prędkością 105 kilometrów na godzinę. Mieszkanka powiatu hajnowskiego została ukarana mandatem w wysokości 1500 złotych, a jej konto zasiliło 13 punktów.

Policjanci z bielskiej drogówki każdego dnia sprawdzają, z jaką prędkością poruszają się kierowcy po drogach. 10 kwietnia w Bielsku Podlaskim na ulicy Studziwodzkiej zatrzymali do kontroli Fiata. Okazało się, że za kierownicą auta siedzi 26-latka. Kobieta jechała z prędkością 105 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje „pięćdziesiątka”. Mieszkanka powiatu hajnowskiego została ukarana mandatem w wysokości 1500 złotych, a jej konto zasiliło 13 punktów. Kobieta straciła też prawo jazdy.

Policja apeluje o ostrożność na drodze i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Każde nieodpowiedzialne zachowanie może nieść ze sobą poważne konsekwencje.

Źródło: KPP Bielsk Podlaski